15 i 16 listopada trwało plenarne 66. posiedzenie Sejmu RP. Poseł Jan Szopiński zabierał 15 razy głos z mównicy, a także pracował w komisjach. 17 listopada zaś był w siedzibie Izby gospodarzem i przewodnikiem trzech grup wycieczkowych, które przyjechały tam z Bydgoszczy.
Dobrą tradycją pracy posła jest upominać się w swych wystąpieniach o sprawy, problemy zgłaszane przez wyborców w regionie, podczas licznych spotkań w środowiskach i bezpośrednio do lokalnych biur poselskich w powiatach. Tak było i tym razem.
Poseł skrytykował projekt ustawy, który faktycznie nie chroni… ochrony zdrowia (poseł jest członkiem sejmowej Komisji Zdrowia) i jest przeciwko pacjentom, a umacnia politykę fiskalną państwa:
„– Trzeba jasno i otwarcie powiedzieć, że celem tego projektu jest wyłącznie poprawa sytuacji budżetu państwa. Jedyną konsekwencją wprowadzenia tego projektu będzie realne zmniejszenie środków na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej przez przekierowanie wydatków ponoszonych dotychczas z budżetu państwa m.in. na leczenie chorych hemofilię czy na AIDS. Nastąpi poprawa sytuacji budżetu państwa. Budżet państwa zrekompensuje sobie wydatki wynikające z niedawnych zmian podatkowych. Zasadniczo ten projekt nie realizuje żadnej strategii państwa w zakresie ochrony zdrowia, natomiast realizuje strategię w zakresie polityki fiskalnej. Wstyd mi, że Ministerstwo Zdrowia opowiada się projektem, który jest skierowany przeciwko polskim pacjentom. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim parlamentarzystom, którzy wczoraj na posiedzeniu komisji głosowali za odrzuceniem tego projektu. Dziękuję bardzo.”.
Pytał o poprawę sytuacji w SOR na terenie Kujawsko-Pomorskiego i o produkcję dronów w Bydgoszczy, zauważając fakt pomyślnego wyremontowania F–16 w bydgoskich WZL nr 2:
„ – Pan premier pisze, że „Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”, przyjęta przez Radę Ministrów w 2017 r., jest kluczowym dokumentem państwa polskiego. W ramach tego chciałem zadać dwa pytania.
Pytanie pierwsze dotyczy szpitalnych oddziałów ratunkowych. Sytuacja w tym względzie w całym kraju jest trudna, a niekiedy wręcz dramatyczna. I chciałbym zapytać o moje województwo, kujawsko-pomorskie, które zajmuje zdecydowanie ostatnie miejsce, bo na jeden SOR przypada w nim 186 tys. mieszkańców. Śląskiego województwa nie liczę. Chciałbym zapytać, kiedy i w jakim terminie rząd zamierza zmienić tę sytuację?”.
Druga sprawa. Polską racją stanu jest kwestia dotycząca zapewnienia bezpieczeństwa. W roku 2016 pan minister Antoni Macierewicz zapowiedział utworzenie w Polsce, dokładnie w Bydgoszczy, narodowego centrum produkcji dronów. Mam pytanie do pana ministra i do pana premiera: Czy został już skonstruowany w Polsce jakiś dron? Bo może czegoś nie pamiętam. Poproszę o odpowiedź na piśmie”.
„– Chciałbym z tego miejsca bardzo serdecznie pogratulować wszystkim specjalistom z Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy, którzy w miniony poniedziałek symbolicznie zwrócili armii Stanów Zjednoczonych pierwszy samolot F-16 wyremontowany w tej bydgoskiej firmie. Dzięki kontraktowi zawartemu ze stroną amerykańską uszkodzone F-16 broniące Europy w ramach NATO nie muszą być wysyłane do naprawy za ocean, a bydgoska firma weszła na nowe rynki o światowym poziomie. Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy mają szczęście do bardzo dobrych pracowników, ale – przykro to mówić – nie mają szczęścia do polityków odpowiedzialnych za polską armię oraz rozwój polskiego przemysłu obronnego. Mieszkańcy Bydgoszczy pamiętają, jak minister obrony narodowej w rządzie PiS zapewniał, że w Polsce, także w bydgoskich zakładach, będą budowane tysiące dronów, dzięki którym zostaną powstrzymane nawet najlepsze czołgi zagranicznych agresorów. Jak ważna to sprawa i jak kluczowa jest rola dronów we współczesnej wojnie, pokazała nam wojna na Ukrainie. Niestety, do dzisiaj z tych PiS-owskich tysięcy dronów nie lata ani jeden dron, program „Orlik” jest cofnięty o lata, a wiarygodność ministra obrony narodowej kolejny raz okazała się żadna. Ale Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 w Bydgoszczy oraz bydgoska Belma to renomowane i świetne firmy, dlatego jestem przekonany, że poradzą sobie w każdych warunkach politycznych i ekonomicznych i tego właśnie przy okazji zakończenia remontu F-16 serdecznie pracownikom tych firm życzę wszystkiego dobrego. Dziękuję bardzo.”.
17 listopada poseł Jan Szopiński powitał w siedzibie parlamentu aż trzy grupy z Kujaw i Pomorza, z którymi wcześniej na tę wizytę się umawiał, a pełniąc rolę gospodarza i przewodnika, towarzyszył gościom w zwiedzaniu zabudowań, najciekawszych sal posiedzeń plenarnych i komisji oraz miejsc przeznaczonych na prezentację historii polskiego parlamentaryzmu.
Byli to reprezentanci Stowarzyszenia Różowa Wstążeczka, prowadzącego w Bydgoszczy działania skupiające się na na rehabilitacji społecznej kobiet, profilaktyce raka piersi, wspieraniu amazonek w leczeniu choroby nowotworowej; Koło „Wzgórze Wolności” Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, organizacja pozarządowa związana z Radą Osiedla przy ul. Ujejskiego w Bydgoszczy oraz grupa przyjaciół z Domu Dziennego Pobytu „Senior” z ulicy Jodłowej14 na Osiedlu Leśnym w Bydgoszczy.
Wspólne fotografie zapewne pozwolą na długo zapamiętać te ciekawe spotkania w stolicy.
Opr. nim, 17 listopada 2022 r.