Propozycja, którą dziś kładziemy na stole, zakłada opodatkowanie dochodu, który flipper osiąga na sprzedaży mieszkania. Przykładowo – kupuje pan mieszkanie za 800 tys. zł, a chce je pan sprzedać za 1 mln zł. Wydaje pan 100 tys. zł na remont. W teorii zarabia pan więc 100 tys. zł na jednym mieszkaniu.
Według naszej propozycji od tych 100 tys. zł zapłaci pan więc dodatkowy podatek – jego wysokość będzie uzależniona od tego, jak szybko będzie pan chciał sprzedać dane mieszkanie. W pierwszym roku będzie to np. 50 proc., w kolejnych latach stawka będzie się zmniejszać. Jeśli sprzeda pan po pięciu latach lub później podwyższonej stawki podatkowej nie będzie, zapłaci pan podatek na zasadach ogólnych. Ma to zniechęcić flipperów do spekulacji mieszkaniami, która sprzyja wzrostowi cen na rynku. Chcemy przekierować zainteresowanie inwestorów na inny sektor. Spekulacja na mieszkaniach tworzy problemy dla całego państwa, dla nas wszystkich.
Tomasz Lewandowski, wiceminister rozwoju i technologii
Dziennik Gazeta Prawna, 2 grudnia 2024 r.